Półka przejściowa

W grudniu zamieściłam pierwsze zdjęcie półki z książkami, czas na półkę styczniową.

Nazwałam tę półkę przejściową, ponieważ docelowo postawię tu s-f, a na razie jest misz-masz 🙂 od lewej:

trzy części Diuny F. Herberta
Orlando Virginii Wolf w oryginale – książka, którą zawsze chciałam przeczytać i w końcu to zrobię 😉
znany ze świątecznego stosika Mechanizm serca
Mistrz Andy’ego Andrews’a – unikatowe połączenie literatury pięknej z podręcznikiem samodoskonalenia
Dziewczyna o szklanych stopach Ali Shaw – jestem bardzo ciekawa
dalej Japonia:
Po zmierzchu i Przygoda z owcą Murakamiego, Dziwna historia o upiorach z latarnią w kształcie piwonii, Kumagai. Droga wojownika zakupiona po lekturze Dziwnej historii – czeka na swoją kolej
dalej literatura iberoamerykańska:
O miłości i innych demonach książka od której zaczęła się moja przygoda z Marquezem, Kredożercy Aibara – spodobał mi się opis i cena w wyprzedaży Matrasu 6,90…
Małe zbrodnie małżeńskie Schmitta – czekam na pierwszą przygodę z tym autorem
Eduardo Mendoza Niezwykła podróż Pomponiusza Flatusa oraz Brak wiadomości od Gurba moja recenzja tej drugiej została nagrodzona<<<klik ostatnio przez Wydawnictwo Znak, wygrana – Stokrotki w śniegu Evansa – stanie obok
Chips Hardy Poluj, bo upolują ciebie śmieszna, acz pełna okrutnej i gorzkiej prawdy powiastka o życiu
Miasto ryb Natałki Babiny – tym razem nie powiem nic więcej – i tak wiecie 😛
Mistrz i Małgorzata
Sztuka doczesnej mądrości –
nadal nieopanowana… 😉
Tu zaczyna się thriller/kryminał/sensacja
Azazel Borisa Akunina – pierwszy tom serii o Fandorinie
rewelacyjna Szmira Charles’a Bukowskiego
Raz w roku w Skiroławkach Nienackiego – rewelacyjna powieść z pogranicza kryminału, powieści obyczajowej i realizmu magicznego. Wracam do niej i wrócę jeszcze nie raz
Lilith Rudnickiej – męczę się nad nią od jakiegoś czasu, bardzo mnie denerwuje główna bohaterka
Ahatanhel Natałki Śniadanko – rozczarowanie roku 2010
Ostatnią kartą jest śmierć Klejzerowicz
Mucha Jacka Skowrońskiego – czekam z niecierpliwością
świetny początek serii o detektywie Murdochu Ostatnia noc jej życia Maureen Jennings
rewelacyjny Romans z trupem w tle Ewy Stec – muszę dokupić pozostałe pozycje tej autorki
Łabędź i złodzieje Kostovej – wygrana za recenzję tygodnia Polowania na Perpetuę w Świecie Książki – już niedługo 😉
głośna Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet do której jakoś się zabrać nie mogę
oraz przepiękne wydanie Aniołów i demonów Dana Brown’a – przeczytane w jedną noc 😉

16 responses to “Półka przejściowa

  1. I wypas półeczka. Ja tylko krótko o Larssonie: widziałem wczoraj film na podstawie tej książki i… usnąłem:) gdzieś w połowie…. Kiedyś w Empiku poświęciłem jej trochę czasu i zamiast iść do kasy, odłożyłem ją z powrotem:) Tym bardziej czekam, aż się do niej zabierzesz:P

  2. Uwielbiam oglądać półeczki . Twoja jest imponująca 🙂
    Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!

  3. Pablo,
    dzięki 🙂 Tego Larssona dostałam 🙂 Zajrzałam na chwilę na pierwszy rozdział i powiem tak: jak mnie kryminał nie „zassie” od początku, to raczej nie ma szans na to później. I tak sobie Larsson stoi na półce…. 🙂

    Elina,
    dzięki 🙂 i wzajemnie 🙂

  4. Widzę, że odbyły się tutaj noworoczne porządki 🙂 Półeczka bardzo fajna i przyjemna dla oka … zwłaszcza ta Diuna 😉

    A ja, w przeciwieństwie do Pawła, siedziałam na tym filmie, nie mogąc oderwać ozu od ekranu i obgryzałam paznokcie 😉 Za to kolejne części już z mężem męczyliśmy …

  5. Widzę, że mamy dokładnie takie same podejście do kryminałów:) Ja Larssona przekartkowałem i tez gdybym go miał, to stałby na półce:P
    Btw ten obrazek na górze chyba wowowy co?:) Tak mi się jakoś kojarzy:D

  6. enedtil,
    Ha, trzeba było mnie wczoraj widzieć, jak tu miotełką… ekhem, znaczy: myszką przemeblowanie robiłam 😉
    Następne na tapecie będzie coś z tej półki, bo po Salaiu trzeba będzie odpocząć 🙂
    a za jakiś czas wrzucę zdjęcie następnej półeczki, powinno Cię ucieszyć, bo Pratchetta trochę tam stoi 😉

    Pawełku,
    hmm, czyż takie podejście do kryminałów nie jest jedynym słusznym? 😛
    Niom 🙂 jak nie czytam i nie oglądam Doctora Who to leweluję postać 🙂

  7. bardzo fajnie to wygląda 😉 kilka pozycji bym Ci z chęcią podebrała 🙂

  8. W dalszym ciągu obłąkańczo zazdroszczę ci tej Diuny!:)
    „Muchy” także, „Azazela” zresztą też, nie zapominajmy też o „Szmirze”, zresztą, co jak co, ale taką półkę to bym chciał mieć w pokoju 🙂

    • Tak po cichu: Diuna to najpiękniejsze książki w mojej biblioteczce 🙂 choć MAG się postarał dla Gaimana z „Amerykańskimi bogami” i „Oddem”, a i Toliny są piękne. A z tej półki urzekło mnie też wydanie „Małych zbrodni małżeńskich”. Niektóre książki stanowią ucztę dla ducha, zanim się do nich jeszcze zajrzy 😉

      Najlepszego w Nowym Roku 😀

  9. A ja offtopowo:) Gratuluje Tolinowej wygranej na LC:D

  10. Półeczka bardzo ładna. Szczególnie zawartość.
    Dołączając się do głosu nt. Larssona – to dla mnie numer jeden minionego roku. Przeczytałam trzy części – jedna po drugiej.
    Nie mogłam spać i jeść. Jestem ogromną jego fanką. 😉

    • Dziękować 🙂
      Ja do książki, której nie mogę zacząć robię trzy podejścia, więc może jeszcze się uda…? Na razie stoi i czeka na lepsze czasy 😉

  11. kilka(naście) książek bym mieć chciała 🙂
    nie, nie będę kraść, popatrzę, oko nacieszę 🙂

Dodaj odpowiedź do Magda Anuluj pisanie odpowiedzi